Zdzichu i Sztuczna Inteligencja dla Treści – Zet-De-Igrek podbija oczyszczalnię

Zdzichu konstruuje własną sztuczną inteligencję Zet-De-Igrek w warsztacie oczyszczalni
4.7
(3)

🤖 DZIENNIK ZDZICHA – ZET-DE-IGREK, CZYLI MOJA WŁASNA SZTUCZNA INTELIGENCJA

Poniedziałek, 6:58.
Wchodzę na oczyszczalnię, a tu cisza. Pompy pracują jak zawsze, deszczówka leci jednostajnie, nawet kraty nie skrzypią. Aż za spokojnie, jak na poniedziałek. I wtedy, siedząc w dyżurce, słyszę z radia:

„Rewolucja! Sztuczna inteligencja zmienia świat – już dziś zarządza magazynami, firmami, a nawet pisze teksty i odpowiada na pytania!”

No i mnie trafiło. Myślę sobie – skoro AI może kierować lotniskowcem, to czemu nie miałoby zarządzać oczyszczalnią? Ale nie będę przecież ufał jakiejś chmurze z Ameryki. Trzeba zbudować własne. Lokalne. Swojskie. Z polską duszą.

Tak narodził się projekt ZET-DE-IGREK – moja autorska wersja AI, zbudowana z kalkulatora Citizen CT-500, dyktafonu z lat 90. i starego zasilacza od monitora CRT.

🔧 08:17 – Uruchomienie prototypu

Zebrałem wszystko do kupy, przylutowałem, związałem trytytką i przykleiłem taśmą izolacyjną. Dyktafon zawierał moje własne nagrania – dwa podstawowe komunikaty systemowe:

  • „Nie teraz.”
  • „Sprawdź sam.”

Kiedy podłączyłem to do zasilania, dyktafon chrząknął i wypowiedział pierwsze słowa:
„Nie teraz.”
Poczułem dumę, jakby to było moje dziecko. Inteligentne dziecko.

🧠 09:45 – Pierwsze interakcje

ZET-DE-IGREK nie ma wyświetlacza. Ma przycisk. Jeden. Gdy go naciśniesz – odpowiada. Czasem z sarkazmem, czasem z filozofią.

  • – „Zet-De-Igrek, czy poziom osadu jest prawidłowy?”
    „A czy Ty jesteś prawidłowy?”
  • – „Czy pompa 2 znowu się zacina?”
    „To zależy od punktu widzenia.”
  • – „Ile wynosi przepływ?”
    „Sprawdź sam.”

Efekt? Pracownicy zaczęli do niego mówić częściej niż do kierownika.

⚙️ 11:30 – Konfrontacja z dyrekcją

Pan Czesław, kierownik techniczny, przyszedł z nieufnością.

– Co to jest za skrzynka z przyciskiem i naklejką „AI klasy Z+”?
– To nasza lokalna inteligencja – powiedziałem. – Pytasz, on odpowiada.
– A jaką ma bazę danych?
– Własną. Bardzo selektywną. Opartą na doświadczeniu.

Zet-De-Igrek milczał przez chwilę, po czym z dyktafonu poleciało:
„Nie teraz.”

Czesław zawiesił wzrok.
– Przynajmniej jest szczery – mruknął i wyszedł.

💾 13:50 – Nowe funkcje i tryby

Na prośbę załogi dodałem „Tryb weekendowy” (zawsze mówi „Jutro”), „Tryb BHP” (krzyczy „Załóż rękawice!”) i „Tryb motywacyjny” (cisza). System zyskał popularność – Staś z laboratorium chciał go zainstalować w kuchni, żeby odpowiadał na pytania typu „Co na obiad?”.

🧃 Podsumowanie

Zet-De-Igrek nie umie podpiąć się do SCADY. Nie zrobi wykresu. Nie wygeneruje raportu. Ale nauczył nas jednej rzeczy – czasem najprostsza odpowiedź to najlepsza odpowiedź.

Zdzichowa mądrość na dziś:
„Nie każdy kalkulator to AI. Ale każda AI powinna czasem milczeć jak Zdzich.”

☕ Jeśli ta historia cię rozbawiła – postaw Zdzichowi kawę!
Postaw kawę Zdzichowi na buycoffee.to

Jak oceniasz tę historię?

Kliknij gwiazdkę i oceń Zdzicha!

Głosów: 3 · Średnia: 4.7

Jeszcze nikt nie zagłosował. Bądź pierwszy!

X
Facebook
LinkedIn
pl_PLPolish