Sondy do pomiaru poziomu osadu
Wyobraź sobie osadnik wtórny. Wygląda spokojnie – na powierzchni woda, jakby nic się nie działo. A pod spodem? Dzieją się rzeczy. Wędrujące kłaczki, klarująca się woda, spadający osad czynny i czasem – dramatyczna kumulacja, która może popsuć całą równowagę procesu. Tu właśnie wchodzą one – sondy do pomiaru poziomu osadu.
📏 Po co mierzyć poziom osadu?
- utrzymanie odpowiedniego czasu retencji osadu,
- zapobieganie zjawisku unoszenia się osadu (tzw. „bulking”),
- sterowanie procesem recyrkulacji i odprowadzania nadmiaru osadu,
- stabilna praca bioreaktora.
Dawniej – patrzyło się, mierzyło patykiem, albo rzucało wzrokiem z pomostu. Dziś mamy precyzyjne sondy, które podają dane online, a nawet same regulują pompami.
🔍 Jakie sondy się stosuje?
1. Sondy ultradźwiękowe (ultrasonic sludge blanket level sensors)
Działają na zasadzie echolokacji – emitują falę i mierzą czas jej odbicia od granicy osadu.
Zalety: bezkontaktowe, tanie w utrzymaniu, niezłe przy klarownych warunkach.
Wady: zakłócane przez pianę, mgłę lub zbyt gęsty osad.
2. Sondy optyczne (optoelektroniczne)
Wykrywają poziom osadu na podstawie rozpraszania światła przez zawiesinę.
Zalety: dokładniejsze niż ultradźwiękowe, dobre do wykrywania kilku warstw.
Wady: wymagają czyszczenia, droższe.
3. Sondy ciśnieniowe (hydrostatyczne)
Rejestrują zmiany ciśnienia hydrostatycznego spowodowanego gęstością osadu.
Zalety: dobre do ciągłego pomiaru, odporne na pianę.
Wady: wrażliwe na zanieczyszczenia, trudne w kalibracji.
4. Sondy wielokanałowe (np. SLI-05, Cerlic, Markland)
Potrafią mierzyć osobno poziom klarownej wody, zawiesiny i osadu czynnego.
Zalety: kompleksowe dane, integracja z SCADA.
Wady: wysoka cena.
🔄 Co robić z tymi danymi?
- sterowanie pompą recyrkulacyjną i osadem nadmiarowym,
- alarmy przy przekroczeniu poziomu osadu,
- raportowanie i archiwizacja danych,
- integracja z SCADA lub PLC.
Przykład z praktyki? Na jednej z oczyszczalni zastosowano sterowanie pompą osadu nadmiarowego na podstawie średniego poziomu z 12h. Efekt? Spadek ładunku organicznego w odpływie o 15%.
🛠️ Na co uważać przy wdrożeniu?
- Zanieczyszczenia: każda sonda wymaga czyszczenia.
- Lokalizacja: montaż w miejscu bez piany i zakłóceń.
- Kalibracja: potrzebna przy różnych warunkach pracy.
- Pomiar zapasowy: warto mieć ręczną weryfikację (np. cylinder pomiarowy).
✅ Podsumowanie
Sondy poziomu osadu to nie moda – to realne narzędzie dla operatora. Pomagają działać precyzyjnie, reagować szybciej i spać spokojniej.
Czy są drogie? Tak.
Czy się psują? Czasem.
Czy warto? Gdy raz uratują biologa przed bulkingiem – absolutnie.
Jak oceniasz tę historię?
Kliknij gwiazdkę i oceń Zdzicha!
Głosów: 3 · Średnia: 4.7
Jeszcze nikt nie zagłosował. Bądź pierwszy!