Karpie w osadniku – niezwykła historia z oczyszczalni ścieków

Obrazek przedstawiający karpia z osprzętem BHP - w osadniku wtórnym
5
(3)

🐟 Karpie w osadniku – czy to już akwarium?

Niektóre historie z oczyszczalni ścieków zaczynają się od alarmu. Inne – od telefonu. Ta zaczęła się od… plusku. Autentycznego, żywego plusku w osadniku wtórnym.

Na początku myśleliśmy, że to zbłąkana kaczka. Potem – może szczur? Ale to, co wyskoczyło spod powierzchni i machnęło płetwą jak akrobata z zoo, okazało się… karpiem.

🔍 Skąd się wziął karp w oczyszczalni?

Po analizie sytuacji (i krótkim śledztwie na kamerach), okazało się, że winny był zrzut z pobliskiego stawu rybnego. Po ulewach przelew awaryjny stawu został otwarty i część wody – razem z mieszkańcami – popłynęła do kanalizacji deszczowej.

Większość ryb nie przetrwała. Ale niektórym się udało. Trafiły do układu. Przeszły przez kratki. Pokonały separatory piasku. I jakoś, w sposób, który fizyka nadal próbuje zrozumieć, wylądowały w osadniku wtórnym.

🎣 Akwarium? Niezupełnie.

Przez kolejne dni obserwowaliśmy ich zachowanie. Pływały przy ściankach. Chowały się za przegrodami. Jedna z ryb (nazwana roboczo „Zenek”) podpływała zawsze o tej samej porze, gdy operatorzy zbliżali się do krawędzi osadnika.

– Nie dotykaj, to karp procesowy – powiedział Krzyś do praktykanta.

Z czasem pojawiły się wątpliwości. Czy można zostawić ryby w osadniku? Czy grozi to czymś technicznie? A co jeśli ktoś to zgłosi do WIOŚ? Albo – co gorsza – do fundacji ochrony ryb?

⚠️ A jednak… to oczyszczalnia

Ostatecznie zdecydowaliśmy: karpie zostają do czasu, aż zdecydują się same odejść (lub znikną w naturalny sposób). Dla pewności zrobiliśmy kontrolę osadu – nie było żadnych zakłóceń. Osad czynny jak złoto. Parametry w normie.

Niektórzy twierdzili, że obecność karpi pozytywnie wpływała na energię całej instalacji. Że jak Zenek pływał – nic się nie psuło. Gdy zniknął – w tydzień padły dwa mieszadła.

📌 Morał z tej historii:

  • 🐟 Woda znajdzie drogę – z rybą w komplecie,
  • 🛠️ Zawsze analizuj zrzuty po intensywnych opadach,
  • 🧠 W oczyszczalni każde zjawisko, nawet absurdalne, ma przyczynę i… numer rejestracyjny.

💬 A jeśli się uśmiechnąłeś…

Polub, skomentuj i udostępnij dalej – niech ta historia popłynie dalej niż Zenek. Obserwuj nas na Facebooku i LinkedIn.

A jeśli doceniasz nasze historie – postaw kawę Zdzichowi, może jeszcze wróci z Zenkiem: 👉 buycoffee.to/wastewatertales

Wastewater Tales – bo każda kropla ma swoją opowieść. A czasem też płetwę.

Jak oceniasz tę historię?

Kliknij gwiazdkę i oceń Zdzicha!

Głosów: 3 · Średnia: 5

Jeszcze nikt nie zagłosował. Bądź pierwszy!

X
Facebook
LinkedIn
pl_PLPolish