Dziennik Zdzicha: zielona zagadka w oczyszczalni
Poranek w oczyszczalni
Dzień zaczął się jak każdy inny w mojej ukochanej oczyszczalni. Zaparzyłem kawę, założyłem czapkę z wt na daszku i ruszyłem na obchód. Feluś, rudy filozof o oczach mądrzejszych niż niejedna rada techniczna, czaił się na rurze jak sęp na gałązce. Obok mnie maszerował czarny sznaucer miniaturka, wierny jak zawór zwrotny. Nasz świat pachniał siarkowodorem, a ja wąchałem go jak perfumy.
Szmaragdowa zagadka
Kiedy doszliśmy do osadników, poczułem chłód w kręgosłupie. Woda była fluorescencyjnie zielona, tak zielona, że mogłaby zostać nową barwą w katalogu klocków lego. „Czyżby ktoś robił test barwnika?” mruknąłem pod wąsem, przypominając sobie, że w prawdziwych badaniach używa się bezpiecznych, biodegradowalnych barwników takich jak fluoresceina czy rodamina. One mają jasne kolory i nie robią krzywdy środowisku. Ale nasz harmonogram nie przewidywał dziś takich eksperymentów.
Śledztwo zaczyna się
Sznaucer zamerdał ogonem i zaciągnął się zapachem, jakby chciał mi powiedzieć: „Wąsaczu, tu coś nie gra”. Włączyłem wszystkie pompy myślenia i ruszyłem tropem. Sprawdziłem dziennik wydarzeń — żadna ekipa nie zgłaszała barwienia. Zadzwoniłem do centrali, a w słuchawce usłyszałem tylko echo: „Zdzichu, u nas czysto, to nie my”. Felek spojrzał na mnie spod półprzymkniętych powiek z miną „A nie mówiłem?”. Rozpocząłem swoje prywatne śledztwo.
Kot filozof
Felek zeskoczył na beton i poszedł wzdłuż kanału jak inspektor w białych rękawiczkach. „Człowieku, ludzie wyrzucają do kanalizacji swoje sekrety tak, jakby czary miały je rozpuścić” – miauknął cicho, bo on, w przeciwieństwie do mnie, mówi tylko gdy ma coś do powiedzenia. Ścieki płynęły, a on kontemplował, że woda pamięta każdą kroplę mydła i każde niewykorzystane marzenie. Przysięgam, że to zwierzę ma w sobie więcej filozofii niż niejeden podręcznik.
Sznaucer w akcji
Mój czarny sznaucer merdał ogonem coraz szybciej, po czym niespodziewanie wbiegł między rury. „Co tam masz, psie?” – zawołałem. W zębach przyniósł kawałek plastiku z etykietą „Barwnik spożywczy – zielony”. Westchnąłem ciężko. Wodorozcieńczalne barwniki są używane do testów przepływu, ale ktoś tu zastosował zapas z innej branży. Pies usiadł dumnie, jakby wręczał mi medal za inteligencję.
Farbna farsa
Podjąłem trop. Na mapie sieci kanalizacyjnej wskazałem kierunek przepływu i ruszyłem w górę strumienia. Po drodze Felek ziewał, a pies warczał na każdy krzak. W końcu dotarliśmy do zakładu produkującego farby. „Dzień dobry, skąd taka zieleń w naszej kanalizacji?” – zapytałem sucho. Kierownik próbował udawać zaskoczonego, ale na jego butach świeciły te same plamy, co w naszych basenach. Kiedy pokazałem mu etykietę, spuścił wzrok. Okazało się, że ktoś pomylił rurę kanalizacyjną z odpadem z procesu barwienia. Pełny absurd, ale prawdziwy.
Zielony wniosek
Po interwencji i kilku papierach sytuacja wróciła do normy. Nasza woda znów miała kolor, który można opisać tylko jako „oczekiwany”. Zgłosiłem incydent, wymieniłem kilka niecenzuralnych słów w notesie i przytuliłem psa, który wciąż trzymał etykietę jak trofeum. Felek zamruczał z zadowoleniem; on kocha porządek, nawet jeśli dotyczy chaosu ścieków. W pracy w oczyszczalni nigdy nie jest nudno.
Refleksja pod koniec dnia
Wieczorem usiadłem z Felkiem na krawędzi osadnika i patrzyliśmy, jak woda płynie niczym myśli w mojej głowie. Pies spał wtulony w mój but. Zrozumiałem, że nawet najbardziej absurdalna historia ma swój morał. Ktoś kiedyś wymyślił barwnik fluorescencyjny, by śledzić przepływ w kanałach. Inni wlewają go dla żartu czy lenistwa. Życie jest jak oczyszczalnia – przyjmujemy wszystko, filtrujemy i na końcu zostawiamy czystą wodę i garść doświadczeń.
Morał? Każda kropla wody opowiada historię, dlatego nie wrzucaj do kanalizacji tego, co nie powinno tam trafić. Nawet niewinne barwniki mogą zamienić oczyszczalnię w fluorescencyjne jezioro i wywołać niepotrzebną panikę. Jeśli widzisz coś dziwnego, zgłoś to – zarówno technologia, jak i zwierzęta pomogą ci znaleźć winnego.
Jak oceniasz tę historię?
Kliknij gwiazdkę i oceń Zdzicha!
Głosów: 2 · Średnia: 4.5
Jeszcze nikt nie zagłosował. Bądź pierwszy!