Diario de Zdzich

Un diario humorístico de nuestro cámara.

🥚 Zdzichu i Wielkanocny Zator, czyli jak jajo zatrzymało oczyszczalnię

Wielki Piątek, godzina 7:23. Zdzichu jak zwykle odpalił monitoring i zasiadł z kawą z termosu. Ale dziś coś przykuło jego uwagę. Na ekranie dryfowało coś białego i jajowatego. „Bułka?” – pomyślał. „UFO?” – zażartował. Chwilę później przez radiowęzeł poszło: „Zator przy wlocie! I pachnie jak majonez!” Wielkanoc to czas refleksji – ale nie w Czajniku.

🥚 Zdzichu i Wielkanocny Zator, czyli jak jajo zatrzymało oczyszczalnię Leer Más "

🛠️ TurboPrzepychator 3000, czyli jak Zdzichu wynalazł narzędzie doskonałe

Zdzichu i Wielka Łyżka Przepychająca Dziennik Zdzicha – z oczyszczalni, gdzie nic nie działa, ale wszystko jakoś działa. Niektórzy ludzie rodzą się z talentem do wynalazczości. Inni – jak Zdzichu – po prostu mają za dużo czasu, trochę śmieci w szafce i zbyt wielką pewność siebie. Tamtego dnia, kiedy odpływ z osadnika znowu się przytkał,

🛠️ TurboPrzepychator 3000, czyli jak Zdzichu wynalazł narzędzie doskonałe Leer Más "

💧 BUENOS DÍAS, ES ZDZICHU

Pozwólcie, że się przedstawię.Zdzisław jestem, ale wołają na mnie Zdzichu. Tylko nie „pan Zdzisław”, bo od razu dostaję wysypki z chlorku. Pracuję na oczyszczalni „Czajnik”, tej przy torach, co to podobno śmierdzi z kilometra, ale ja tam nic nie czuję – może dlatego, że od 20 lat noszę te same gumiaki. Nie jestem żadnym inżynierem,

💧 BUENOS DÍAS, ES ZDZICHU Leer Más "

es_ESSpanish