🔊 Dziennik Zdzicha: Alarm, który grał disco polo
1 czerwca 2025
Kiedy system SCADA zaczyna tańczyć, a sygnał awaryjny śpiewa „Jesteś szalona” – wiesz, że będzie ciekawie.
Niektóre awarie są mokre. Niektóre są głośne. A ta… była muzyczna. Nikt nie wie, jak to się zaczęło. Ale wszyscy zapamiętają ten poranek.
🕓 05:17 – przebudzenie
Przyszedłem wcześniej. Cicho. Kot siedzi przy kaloryferze i udaje, że mnie nie widzi. W tle tylko szum przepływów. I wtedy – bum. Przez głośnik systemu alarmowego… rozbrzmiewa głos z innego wymiaru: „Jesteś szalona, mówię ci…”
Stanąłem. Kot uniósł uszy. SCADA zamigotała. To nie był sen.
🛠️ 05:21 – pierwsza reakcja
Franek wpada do sterowni w klapkach i z niedopitą kawą.
– Zdzichu, dlaczego alarm gra Akcent?! – To nie ja. Przysięgam. – A kto wczoraj zostawał na popołudniowej? – No… ja. Ale nic nie dotykałem. Poza lodówką.
Kot patrzy z dezaprobatą. I nagle rusza w stronę rozdzielni, jakby znał odpowiedź.
🎛️ 05:32 – sekcja dźwięku
Rozkręcamy panel. Głośnik sygnału awaryjnego działa idealnie – tylko zamiast „pi-pi-pi” mamy „Ona tu jest, tańczy dla mnie”.
W folderze systemowym – niespodzianka: plik alarm2.mp3
. Data utworzenia: wczoraj.
– To ty to wrzuciłeś?! – pyta Franek. – Gdybym ja to zrobił, grałby Motörhead.
Sprawdzamy logi. Winowajcą okazuje się… pendrive podpisany „DJ_WIERTNICA”.
🎧 06:05 – audyt awaryjny
Robimy zebranie. Szef nie dowierza. Inżynier ds. automatyki próbuje udawać, że nie zna tego hitu.
– Jakim cudem do systemu awaryjnego trafił utwór disco polo? – Prawdopodobnie przez aktualizację z USB – odpowiadam. – A kto robił aktualizację? – System. Sam. – A kto był zalogowany? – No… ja. Ale miałem dobre intencje.
Kot siedzi na stole. Gdy szef się odwraca, łapką naciska „play”.
📻 07:12 – powrót do normalności
Przywracamy domyślne dźwięki. Pendrive trafia do plastikowego pojemnika z napisem „DOWODY RZECZOWE”. Franek deklaruje, że od teraz będzie korzystał tylko z kabli.
System działa. Alarm znów piszczy. A oczyszczalnia… tańczy tylko w rytmie przepływu.
💬 Morał z oczyszczalni
System dźwiękowy to nie miejsce na playlistę Franka.
A jeśli alarm śpiewa ci „Jesteś szalona” – nie ignoruj go. To nie błąd. To komunikat z wyższego poziomu absurdu.
How do you rate this story?
Click the star and rate Zdzichu!
Votes: 2 · Average: 5
No one has voted yet. Be the first!